wtorek, 17 lipca 2012

Zapytajki (1)

                Kto pyta, nie błądzi… Podobno. Mówi się też, że ciekawość ludzka nie zna granic. Na pewno, o czym mogą świadczyć „zapytajki”, dzięki którym czytelnicy na Przyjemne Odchudzanie trafiają. Jakim sposobem podane niżej frazy kierują ludzi właśnie tu? Pojęcia nie mam. Wiem jedno – pomysłowość buszujących po sieci ludzi jest nieograniczona :D

co zrobić gdy spodnie w biodrach ciasne? – Cóż, najlepiej byłoby schudnąć. Albo kupić większe spodnie... Ewentualnie wymienić biodra na inne.  

czy warto pić maślankę  – Nie, na pewno nie. Maślanka jest trująca. 

czy figura gruszka pociaga mężczyzn – Panie, pociąga pana figura gruszka?
- Jaka figura? Gruszka? Taa, lubię gruszki. Ale wolę jabłka. A najbardziej golonkę.

angela zioła - …? To jakieś imię i nazwisko?

biust na plazyNie da się ukryć, na plaży często można spotkać biust. Powiem więcej, częściej widuje się nawet ręce, nogi i głowy.

chudośćAch ta chudość, ach ta chudość. Czasami jest też grubość.

normalne kobiety na plazy – Wszystkie nienormalne kobiety na plaży, wypad!  

brzuszek na plaży – Brzuszki też są…

jak ukryc brzuch na plaży – Niektórzy wolą brzuch ukryć. Najlepiej zakopać się w piasku po samą szyję. Wtedy nie będzie widać ani brzuszka, ani braku chudości. Jeśli się uda, można wyglądać nawet na normalną kobietę.

fajna sałatka na imprezę – Grunt to fajna sałatka. Niefajna grozi rychłą ucieczką imprezowych gości.

pudełka na jedzenie na miare z logo – Krawiec potrzebny od zaraz!

wielkie ryba po grecku – Wielkie ryba? Wielka ryba? A może wielkie ryby? Ryba? Po grecku? Ψάρια.

lodówka niska ale szeroka – Eee… chłodnia sklepowa?  

co nosić wystajacy brzuszek – Noszenie wystającego brzuszka w pewnym etapie życia jest wręcz przeurocze.

grubaski w tunikach – No tak, grubaski czasami chodzą w tunikach. Powiem więcej – szczupłe dziewczyny także!

kobiecy biust babeczki – Piecze ktoś babeczki w kształcie kobiecego biustu? Mamy tu potrzebującego!



11 komentarzy:

  1. Witam Ciebie serdecznie ;)
    Trafiłam na Twojego bloga przypadkowo - gdy przeszukiwałam internet w nadziei, że znajdę jakieś motywujące filmiki/blogi o odchudzaniu właśnie... Widzę, że jest coś co nas łączy - waga wyjściowa na starcie 112 kilo... Mhm, dziś ważne już 82 kilo, czyli... spadło 30. I nadal szukam - wlasnie motywacji, by nadal mi się chciało. Te intensywne ponad pol roku diety - sprawilo, ze nabralam nowych nawykow - nie jadam smazonego, jem wiecej owocow i warzyw, wszelkich jogurtów, pije zielona herbate - ale czasami grzeszę słodyczami ;)
    Po przeczytaniu kilkunastu wpisow u Ciebie zmotywowalam sie wczoraj pobiegać ;)
    Dziś jestem tu drugi raz ;) I chcialabym zapytac - ile waznysz obecnie, i ile trwala Twoja dieta? (chodzi mi o to ile dochodzilas do wagi prawidlowej). Bo przyznam szczerze, ze u mnie te 82 kg... to juz stoi i stoi i ani drgnie na wadze. Zastanawiam sie - dlaczego pomimo diety i pomimo cwiczen taki przestój? Pozdrowienia i... kurcze no, swietny blog ;)

    Dominika B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja dieta trwała, o ile dobrze pamiętam, licząc do najniższej wagi, mniej więcej rok. Później kilka miesięcy utrwalałam. Od tego czasu, czyli przez ostatnie dwa lata, przybrałam 3-4 kg i teraz waga oscyluje w granicach 72-73, czasami nawet więcej, w zależności od pory roku. Przez ostatnie trzy tygodnie się nawet nie ważyłam, żeby zawału nie dostać, bo powiem szczerze, za mocno przyzwyczaiłam się do pieczonych własnoręcznie krakersów. Wcale mi się ten fakt nie podoba ;))) Zresztą ważenie i tak niewiele mi mówi, bo w ostatnich miesiącach nabrałam dużo masy mięśniowej i nie wiem, czy spaliłam równie dużo tłuszczu. Musiałabym u dietetyka zmierzyć poziom tkanki tłuszczowej i wtedy wiedziałabym, czy faktycznie powinnam zrzucić parę kilo. Tak czy siak przydałoby się spaść o jakieś 4 kg.

      Usuń
    2. A, no i waga może stać w miejscu przez dłuższy czas. Lepiej, żeby stała, niż rosła :P

      Usuń
    3. a ja zapraszam do mnie = www.jedzenioholiczka23.blogspot.pl - podobne przejścia nas łączą

      Usuń
  2. haha, niezłe, mój faworyt to normalne kobiety na plazy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaa... Ciekawe, co ten ktoś miał na myśli :D

      Usuń
  3. A moi faworyci to zapytanie o figurę gruszkę i kobiecy biust babeczki- całe szczęście, że nie męski biust! Uśmiałam się do łez, zwłaszcza z Twoich komentarzy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Hehehe czy warto pod maslanke
    Odp nie jest trująca
    Doobree ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. hahaha, aż mi się humor poprawił, mimo że się prawie popłakałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Popłakałam się ze śmiechu!

    Zapraszam do swojego dziennika - Jak jak zrzucić 17 kg i zachować przy tym zdrowe zmysły : http://glodomorra.tumblr.com/

    OdpowiedzUsuń

Zastrzegamy sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i wulgarnych, zarówno w stosunku do autorów, jak i czytelników oraz innych komentujących. Blog nie jest miejscem wyładowywania swoich frustracji. Szanujmy się nawzajem!

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...