piątek, 15 kwietnia 2011

134. KONKURS z nagrodami - www.dietastrukturalna.pl

Wielkanoc galopuje. Ponieważ absolutnie nie próżnuję, dziś przedstawię Wam tego efekty.
Niniejszym ogłaszam konkurs. A właściwie dwa odrębne konkursy. Można wziąć udział w jednym, ale można i we wszystkich – wybór należy do Was.

Ponieważ kilka osób pytało mnie, co sądzę o diecie strukturalnej, moją wiedzę w tym temacie postanowiłam poszerzyć tak bardzo, jak się da. Wobec tego sięgnęłam do samego źródła.

Fundatorem nagród jest portal internetowy www.dietastrukturalna.pl, na którym znajdziecie wskazówki pomagające Wam w realizacji konkursowych zadań.

Konkurs nr 1

Zasady są proste. Wystarczy wejść na stronę www.dietastrukturalna.pl, rozejrzeć się na niej, poczytać, poobserwować i w jak najbardziej oryginalny sposób opisać swoje wrażenia (w komentarzach pod niniejszym tematem – komentarz winien zaczynać się słowem „OPINIA”, na końcu natomiast proszę o wpisanie własnego nicku, chyba, że jesteście zarejestrowanymi użytkownikami gmail). W ocenie będzie brana pod uwagę głównie oryginalność i konstruktywność wypowiedzi.

Nagrodą w tym konkursie jest książka dr Marka Bardadyna, twórcy diety strukturalnej – „Nałóg Jedzenia” (,,Nałóg jedzenia’’ to pierwsze profesjonalne i kompleksowe opracowanie na temat najbardziej rozpowszechnionego obecnie nałogu, jakim jest uzależnienie od jedzenia.)



Konkurs nr 2

Konkurs polega na skomponowaniu dania złożonego z minimum PIĘCIU składników zawartych na liście produktów strukturalnych, którą znajdziecie na stronie (komentarz winien zaczynać się słowem „DANIE STRUKTURALNE”, kwestia nicku taka sama, jak w poprzednim konkursie).  Tu również bierzemy pod uwagę oryginalność.

Tutaj nagrody są dwie, ponieważ wybierzemy dwa zwycięskie przepisy.

Nagrodami są książki „Kody młodości” („Kody młodości” to książka o tym, jak się odżywiać, jak ćwiczyć i w ogóle jak żyć, by zachować zdrowie i młodzieńczy wygląd, a nawet cofnąć swój zegar biologiczny) oraz „Odchudzająca książka kucharska” („Odchudzająca książka kucharska” to nie tylko profesjonalny i nowoczesny poradnik kulinarny, ale przede wszystkim przewodnik dla wszystkich, którym nie udało się dotychczas spełnić marzenia o odzyskaniu idealnej sylwetki i pełnego zdrowia) autorstwa dr. Marka Bardadyna. Zwycięzca sam wybierze sobie książkę, natomiast zdobywca drugiego miejsca otrzyma tę, która pozostanie.






Konkurs trwa od dziś, do północy 22 kwietnia, tj. do Wielkiego Piątku.

Zwycięzców wyłonimy w ciągu 7 dni, wtedy również udzielimy szczegółowych informacji dotyczących wysyłki nagród. 

Życzymy powodzenia! ;)

33 komentarze:

  1. Witam witam! Co tu tak cicho? Czy zatkało Was, czy uważacie że teraz można pisać tylko treści związane z konkursem? Wypowiedzcie się, bo mozna sądzić że pomysl konkursu Wam się nie podoba, a to jeden z kilku, które chcieliśmy przeprowadzić do okresu Świąt. Mamy bardzo ciekawe nagrody rzeczowe (bardzo ciekawe artykuły żywnościowe), ale nie bedziemy rozdawać ich za darmo ;)
    Jak Wam się podoba strona www.dietastrukturalna.pl? Nie chodzi tylko o pochlebne opinie. nie chcę wpływać na Wasze zdanie i oceny, dlatego swoją opinię wstawię jako jedną z ostatnich (oczywiście nie będzie brała udziału w konkursie :P). Niemniej jednak skłamałbym, gdybym napisał, że dieta strukturalna jest bełkotem. Od razu znalazłem bardzo dużo stwierdzeń i poglądow, z którymi sie w pełni identyfikuję. a jak Wy? Znaleźliście czas aby poszperać na stronce?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się tak zapytam nieśmiało, czy konkursowa opinia ma dotyczyć diety strukturalnej, czy strony www.dietastrukturalna.pl?

    OdpowiedzUsuń
  3. Bierzemy pod uwagę opinie dotyczące samej diety, ale i strony internetowej oraz zawartych na niej informacji. Można zawrzeć w swojej wypowiedzi i jedną, i drugą kwestię, każda opinia z pewnością będzie wartościowa zarówno dla twórców strony, jak i dla nas - jak wspomniałam, liczy się oryginalność ;)
    Nie chodzi o "cukkrowanie", ale o rzeczowe, obiektywne opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nikt nie powiedział, że wygra opinia pochlebna. Mogę napisać, że coś jest "be", ale tylko pod warunkiem, że będę potrafiła to umotywować, a nie tylko "jest be, bo tak".

    OdpowiedzUsuń
  5. No to w takim razie muszę wejść na stronkę, może dziś wieczorem jak skończę moje wypociny nad pracą. ;)
    Pomysł z konkursem super! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. I to nie jedyny planowany :P
    Dziwię się niezmiernie, że tak mało głosów i sugestii widzę :/
    Jak się zdenerwuje to zużyję wszystkie te dobroci, i pychoty, które z takim trudem zdobywa dla Was Limcia :P .... i ?
    I będziecie się tylko oblizywać, oglądając fotki zamiast samemu popróbować :D
    Konkursy i nagrody są dla Was, nie mniej jednak darmo ich nie dostaniecie ;) trzeba troszkę "popracować" ;)) ... a wiedza, która posiądziecie będzie .... bezcenna :D

    OdpowiedzUsuń
  7. OPINIA
    Witam,
    po przejrzeniu strony, co prawda pobieżnym, pierwsze co pomyślałam, że to PROSTE i OCZYWISTE. Dieta strukturalna jak dla mnie nie jest jakimś wielkim odkryciem czy wielką rewolucją. Przecież większość osób odchudzających się powinno wiedzieć, chociażby z licznych gazet czy z Internetu, co można jeść a czego nie. Z drugiej strony ja też niby wiem co mogę i czego nie mogę, a jednak wskazówka na wadze nie chce wskazać mniej niż ważyłam, natomiast ludzie piszą, że chudną (nawet wymarzone przeze mnie 10kg ;]). Sukcesem tej diety polega chyba na tym, że dr Marek Bardadyn zebrał wszelkie zasady zdrowego odżywiania z produktami zalecanymi i przedstawił ją ludziom w gotowej, prostej formie. Wiadomo, że łatwiej się trzymać diety, w której mamy jasno określony jadłospis na pewien czas, niż kiedy my sami mamy sobie opracować menu. Tworząc samemu plan posiłków łatwiej jest ulegnąć pokusie i odejść na trochę od zasad, co potem może skończyć się powrotem do złych nawyków. Oczywiście jeśli mamy silną wolę to nic nam nie grozi. Dużym plusem jest fakt, że nie jest to dieta narzucająca jakieś drastyczne zmiany w odżywianiu (jak np. popularne diety South Beach czy dieta Dukana), wymagające od nas zrezygnowania z konkretnych produktów. W liście produktów strukturalnych dużo rzeczy ogólnodostępnych w sklepach, nawet tych najmniejszych. Przykładowe jadłospisy pokazują, iż posiłki to nie 2 liście sałaty z marchewką, ale konkretny obiad z mięsem i warzywami, który ma nas odchudzić. Trochę wątpliwości mam przy tych koktajlach czy to jest smaczne i czy dałabym rade przeżyć na tym do kolejnego posiłku bez chęci zjedzenia czegokolwiek. Co do samej zasady diety, by jeść produkty pełne witamin, składników mineralnych nie jestem zdecydowana czy to korzystne. Z jednej strony pewnie tak, bo nie osłabia organizmu, nie odczuwa się zmęczenia i apatii, natomiast pewnie odczuwa się energię i chęć do działania, co jest bardzo potrzebne w walce z kilogramami. Jednak jak wiadomo „co za dużo to niezdrowo”, więc czy przy długotrwałym spożywaniu produktów z określonymi dawkami witamin i innych wartościowych rzeczy nie zaszkodzę sobie? Nie wiem, ale myślę, że spróbuję, ale na podstawie opracowanego przez siebie menu, bo szkoda mi pieniędzy na kolejne cudowne, proste i przynoszące efekty diety.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Noooo proszę! Przełamałaś, Karolino, złą weekendową passę, akurat w momencie gdy myślałam, że wszyscy po raz pierwszy i jak jeden mąż postanowili nas zbojkotować :) Mam nadzieję, że w ślad za Tobą pójdą inni, bo czasu do piątku niewiele, a nagrody atrakcyjne ;))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja niestety nie mam weny.. rozstałam się ze swoim chłopem :-( 8 lat poszło się walić :-(

    OdpowiedzUsuń
  10. Limcia, ja myślę nad przepisem :P Chcę upolować książkę kucharską ]:-> No, ale jak narazie muszę się uporać z milionem str do kolosa , to dlatego. Wybacz :(
    Madziu, kochana ! Jeju, przykro mi.. Wyobrażam sobie, że musi być cholernie ciężko.. Coś nagle się stało? Echhh, trzymaj sie mocno!!:* Pamiętaj, że masz nas tutaj do wyżalenia się!

    OdpowiedzUsuń
  11. Magda_m - w końcu nikt Ci nie będzie dopier$^*&(ał na temat Twojej wagi, ani nie będziesz musiała silić się na przyjemne kontakty z teściową. Szukaj pozytywów. I znajdz kogoś kto zaakceptuje Cie taką jaką jesteś.

    OdpowiedzUsuń
  12. a poza tym, 8 lat i to był tylko twój "chłopak" ? Jak nie zalegalizowaliście związku przez tyle czasu tzn, że nie byliście sobie pisani, uwierz mi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Magda, dasz radę, silna jesteś :)))) Zresztą M. ma rację, sama przecież narzekałaś, że jest niemiły dla Ciebie... ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. To fakt dziewczyny. Takie docinki ze strony najbliższej osoby nie mogą być miłe..
    Ale co do legalizacji związku to bywa różnie. Mam znajomą, która jest ze swoim chłopakiem już z 8 lat też jakoś, ale jest w moim wieku. Ja osobiście uważam , że mam jeszcze na to czas, poza tym dobrze się nam żyje. No chyba, że okres 'narzeczeństwa' - to jest całkiem okej :) To zależy od człowieka.
    W każdym bądź razie 'teściowej' też nie można było pozazdrościć.
    Na pewno się jeszcze wszystko ułoży i w gruncie rzeczy będziesz zadowolona z życia , tego Ci życzę :) Chociaż rozumiem, że narazie może być ciężko, ale spróbuj! :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Już raz to z nim przerabiałam. Rozstaliśmy się na kilka miesięcy, po czym prosił, żebym wróciła i ja też tego chciałam. No ale ileż można żyć w niepewności, bez żadnych deklaracji, choćby zaręczyn.. Bardzo tego pragnęłam i dupa! Dziś musiałam odchorować..ubzdryngoliłam się wczoraj piwskiem z rozpaczy przegryzając wielką paką czipsów :x Dziś mój brzuch wygląda jak w 6 miesiącu :x jestem na siebie wściekła!

    Aa tak z innej beczki, odkryłam dziś świetną przekąskę- "coś na ząb" (czy jakoś tak) firmy kupiec. W takich małych saszetkach. Kasza z warzywami (kuskus). Pycha. Podręczne, smaczne i zdrowe..choć nie wiem czy kuskus należy do odchudzaczy..?

    OdpowiedzUsuń
  16. AHA no i najważniejsze.. dziękuję Wam za wsparcie :-) cieszę się, że jest miejsce, gdzie można się wyżalić :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. OPINIA
    Dieta strukturalna wydaje mi sie byc tym, czego wspolczesny, zabiegany i zapragowany czlowiek najbardziej potrzebuje. Przegladajac pobieznie liste produktow strukturalnych dostrzeglam fakt, ze bardzo duzo jest w niej produktow ktore w naszej codziennej diecie pomijamy. Otreby, wszelkiego rodzaju zarodki pszenne czy platki owsiane ktore nie kazdy je bo nie kazdy lubi. Jest tu kilka ryb, ktorych w Polsce je sie malo, ale z kolei brakuje mi miesa, ktore w domu jemy bardzo często. Gwiazdki przy produktach daja duze rozeznanie w tym, ktore produkty sa najbardziej wartosciowe i ktore moga dac nam najwiecej. uwazam ze dieta strukturalna moze z powoodzeniem pomoc w utracie wagi nie powodujac przy tym szkod w organizmie.
    VIIOLA

    OdpowiedzUsuń
  18. To się wyżalajcie, ale i bierzcie udział w konkursie, bo mam naprawdę tyle rzeczy, które są warte pokazania, że sobie nie wyobrażacie, a nie chcę tego stracić przez niską frekwencję :)
    btw, zdobyłam 2 miejsce w konkursie literackim!! ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Madzia - jadłam kaszę, jest mega! Sycąca i pyszna :)
    Limonko ja narazie myślę nad czymś , więc na pewno do wielkiego piątku napiszę!! :D Gratuluję 2 miejsca :) Jaką książkę zgarnęłaś?

    OdpowiedzUsuń
  20. "Księga Sandry" Tamory Pierce. I tak w ogóle to czuję się postawiona w bardzo złym świetle. Konkurs ogłosiłam w piątek, a jest wtorek i pojawiły się do tej pory tylko dwie opinie (żadnego przepisu!). Zmuszać nikogo do niczego nie będę, ale to mi boleśnie uświadamia, że moja cała praca idzie na marne. Szkoda słów :/

    OdpowiedzUsuń
  21. Limonka - spokojnie! Ja mam dziś o 15 egzamin, więc ostatnie moje dni skupiały się na nauce :P a jeszcze praca w weekend :/ na pewno coś wymyślę w swoim stylu :D

    OdpowiedzUsuń
  22. OPINIA
    W diecie strukturalnej wspaniałą rzeczą jest lista produktów strukturalnych. Pozwala to każdemu na komponowanie posiłków wg własnych upodobań. Wszystkie te produkty są bardzo wartościowe, dzięki temu mamy pewność, że dostarczamy naszemu organizmowi wszystkiego czego potrzebuje, a my nie odczuwamy osłabienia, zmęczenia.. Mamy bardzo szerokie pole manewru i w końcu, będąc na diecie nie zniechęcamy się po dwóch tygodniach przez jej monotonność.
    Osobiście miałam okazję być na tej diecie kilka lat temu. Nie chodziłam głodna i zła na cały świat, bardzo dużą frajdę sprawiało mi układanie własnego jadłospisu. Wtedy miałam do zrzucenia ok 5kg i sama nie wiem kiedy się ich pozbyłam. Niestety wróciłam do złych nawyków...
    Z listy produktów strukturalnych mogę wskazać nie więcej niż 3-4 składniki za którymi nie przepadam, ale pozostałe w zupełności wystarczą do stworzenia pysznych dań.
    Moja ocena tej diety jest bardzo wysoka. Ważne, aby w drodze do uzyskania wymarzonej sylwetki nie zgubić gdzieś po drodze zdrowego rozsądku. Z dietą dr Bardadyna na panewno nam to nie grozi.
    magda_m

    OdpowiedzUsuń
  23. Limonka, my dopiero zaczynamy się rozkręcać ;) ja osobiście mam pomysł na pewien przepis, pasujący nawet na świąteczny stół, ale chce go najpierw przetestować, żeby nie był gołosłowną ;] Gratuluje 2 miejsca ! ;)

    M. powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  24. DANIE STRUKTURALNE

    'Duszona soczewica z dodatkiem jarzyn'
    25 dag czerwonej soczewicy,
    2 cebule drobno posiekane
    4 marchewki, obrane i posiekane
    1/2 dyni (<3)
    4 małe ziemniaki
    2 łyżki koperku
    sól/pieprz do smaku

    1. Soczewicę moczymy najlepiej przez noc. Po namoczeniu dokładnie płuczemy i odsączamy.
    2. Do garnka wlać około 0.75 l wody, wrzucić cebulę i zagotować. Dodać soczewicę, marchew, dynie i ziemniaki. Doprowadzamy do wrzenia, a następnie dusimy na małym ogniu do miękkości. Wystarczy jeszcze tylko przyprawić i gotowe :)
    Jeśli ktoś lubi w formie zupy to dodajemy więcej wody i miksujemy :)

    Robiłam już kiedyś coś w tym stylu, więc przyszło mi do głowy , żeby połączyć soczewicę z warzywkami i wyszło to. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. DANIE STRUKTURALNE

    Mintaj w sosie chrzanowym z fasolką szparagową

    - filet z mintaja
    - pęczek koperku
    - 3 łyżeczki chrzanu
    - sok z cytryny
    - jogurt naturalny
    - sól, pieprz
    - 10dag fasolki szparagowej

    Filet z ryby umyć, osolić, skropić sokiem z cytryny, na wierzchu posypać połową posiekanego koperku i ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Piec około 30 minut. Chrzan wymieszać z jogurtem naturalnym i pozostałym koperkiem, doprawić do smaku solą i pieprzem. Rybę po upieczeniu polać sosem i podać z fasolką.

    Coś pysznego. Uwielbiam chrzan, sos chrzanowy.. Za rybą pieczoną lub gotowaną nigdy nie przepadałam. Wydawała mi się nie smaczna. Chrzan w tym wypadku nadał rybie charakteru. Jadłam wiele razy.

    OdpowiedzUsuń
  26. DANIE STRUKTURALNE

    *** pierś z kurczaka faszerowana nadzieniem ze szpinaku, z kostkami tofu - pieczona w piekarniku z panierce z pestek dyni ***

    Potrzebne nam będą:
    - pierś z kurczaka średniej wielkości - najlepiej przeciąć ją na pół, włożyć do woreczka i porządnie rozbić, prawie na przeźroczysto :) doprawić ulubionymi przyprawami, wg naszych kubków smakowych - w moim przypadku jest to zawsze przyprawa do drobiu z Knorr

    - przygotować farsz - na patelnie wrzucić 3 garście świeżego szpinaku (jak ktoś nie dysponuje to polecam blanszowany mrożony p broń Boże ten lichy mrożony brykiet,który ze szpinakiem ma mało wspólnego :) posolić, poczekać aż wyparuje woda i dodać starty na tarce o drobnych oczkach ząbek czosnku, dodać szczyptę pieprzu. Do farszu dodać pokrojone w drobną kostkę tofu ( oczywiście nikt z linijką tego nie robi ale najlepiej jest pokroić na takie kwadraty max 1cmx1cm - tofu znajdziemy w każdym większym sklepie; z racji tego że tofu samo w sobie smaku nie ma praktycznie w ogóle można na kilka godzin przed zrobieniem farszu pomoczyć je w sosie sojowym :) wymieszać i podsmażyć jeszcze z 5 minut

    - ubitego cyca rozłożyć na desce, rozmasować na płasko i ułożyć kilka łyżek farszu - im lepiej rozbijemy mięso tym lepiej będzie się nam je zawijało. Musimy jednak pamiętać, że pierś będziemy piec w piekarniku a nie na patelni dlatego też nie może być nie wiadomo jakie grubaśne :) ja nie obtaczam mięs w jajku tylko delikatnie je zwilżam i obtaczam w zmiażdżonych pestkach dyni - wrzucam na kratkę do piekarnika na jakieś 20-30 minut w niezbyt wysokiej temperaturze ( u mnie stopień 4 ) żeby się pestki nie sfajczyły

    - ja jako że jestem dzikus ugotowałabym do tego dziki ryż i przyprawiła go odrobiną curry,

    - można przygotować też zielony sos do piersi - miksuję jogurt naturalny (ale nie dużo, bo sos ma być intensywny) z pietruszką, bazylią i odrobiną rozmarynu, wychodzi w kolorze Shreka - ale jest fantastyczny gdy pierś lekko nam wyschnie w tym piekarniku mamy ją w czym umoczyć :D

    Powiem wam szczerze, że często robię to danie, a nawet nie wiedziałam, że jest "strukturalne". Jak ktoś się nie przejmuje kaloriami to zamiast tofu można dodać fetę, oczywiście najlepiej z Mlekovity niebieską :D

    Pozdrawiam i życzę smacznego
    Dominika :D

    OdpowiedzUsuń
  27. OPINIA

    Przeglądałam stronę kilka razy, praktycznie codziennie od momentu kiedy ogłosiłaś konkurs. Wiesz jakim jestem typem człowieka i jakie jest moje podejście do odchudzania. Wiesz też że jestem wyznawcą teorii, że nie ma co udawać, że kebab jest niedobry, skoro jest zajebisty :D

    Widać że stroną zajmują się profesjonaliści od marketingu - aż bije po oczach ilość reklam dot. kosmetyków, jadłospisów oraz wydanych książek. Zawsze zastanawia mnie to, czy osoba, która wprowadza już nawet swoją linie kosmetyków ma do końca szczere chęci, czy tylko liczy na to iż opanuje umysły kobiet, które chcą stracić na wadze? Nie od dziś jednak wiadomo, że każdy kto ma coś mądrego do powiedzenia, chce często na tym zarobić. Wczasy w hotelach, czy krem na cellulit za 119 zł na pewno do tego celu służą.

    Jeśli jednak chodzi o samą dietę to najbardziej przykuły moją uwagę "eliksiry młodości".. Żaden Dukan, Kwaśniewski czy inny Montignac wcześniej tego nie zaproponował. Przepisy na te eliksiry brzmią całkiem sympatycznie, można je wprowadzić do codziennej diety.
    Dr Bardadyn nie narzuca limitów kalorycznych ani też nie eliminuje wielu składników z diety. Nie twierdzi również, że uzupełniać płyny można również coca cola light - byle by coś pić. Wskazane są chude mięsa, spora ilość warzyw oraz owoców - właściwie wszystko co z teorii jest zdrowe. Albo jeszcze zdrowsze. Sztuka polega tylko na odpowiednim komponowaniu posiłków - ułożeniu struktury posiłków tak aby były dla naszego zdrowia jak najbardziej korzystne. Zaleca się również aktywność fizyczną oraz w przypadku diet odchudzających zastępowanie niektórych posiłków eliksirami młodości. Czy to coś odkrywczego? Zbilansowane jedzenie + aktywość fizyczna + oczyszczanie organizmu = prosta droga do zdrowego trybu życia.

    Ja jako osoba która lubi eksperymenty, która ostatnio przeszła Dietę Królów spróbuję również i tego programu. Co mam do stracenia? Tylko zbędne kilogramy.

    Pozdrawiam
    Dominika :)

    OdpowiedzUsuń
  28. DANIE STRUKTURALNE

    Ryba w otrębach

    Składniki:
    filety z mintaja
    otręby pszenne
    sok z cytryny
    jajko
    olej rzepakowy
    sól

    Przygotowane filety posól, pokrop sokiem z cytryny. Nastepnie panieruj najpierw w jajku, następnie w otrębach i znów w jajku. Smaż na rozgrzanym oleju kilka minut z obudwu stron.

    OdpowiedzUsuń
  29. OPINIA

    Dieta smaczna, skuteczna i oryginalna?
    Tak to własnie dieta strukturalna.
    Wejdź na jej stronę, a dowiesz się wszystkiego.
    Jak zrobić danie - co dodać do czego.
    Wywiady, Historie, Przepisy i Wydarzenia,
    a wszystko to tyczy się zdrowego jedzenia.
    Wejdź na stronkę a Dr Bardadyn Ci powie
    jak odzyskać młodość, urodę i zdrowie.

    OdpowiedzUsuń
  30. DANIE STRUKTURALNE

    Cukinia faszerowana… cukinią

    Składniki:
    3 (2 proste ;) i w miarę duże, jedna mała) cukinie
    Średnia cebula
    Jedna marchewka
    Ząbek czosnku (jak kto lubi, to można więcej, a jak nie lubi to można pominąć)
    Garść otrębów pszennych
    Jedno jajko
    Odrobina oliwy do smażenia i odrobina do
    Sól, pieprz, papryka słodka mielona i ulubione zioła
    Łyżeczka soku z cytryny

    Dwie cukinie przekrajamy wzdłuż na pół i wydrążamy miąższ. Tenże miąższ oraz trzecią cukinię siekamy drobniutko. Również drobno siekamy cebulę. Marchewkę obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach.
    Na patelni z pokrywką rozgrzewamy oliwę. Wrzucamy posoloną cebulę. Kiedy się zeszkli dodajemy pozostałe warzywa i zmiażdżony czosnek. Chwilę obsmażamy na większym ogniu, po czym dusimy, w razie konieczności podlewając lekko wrzątkiem, aż warzywa się praktycznie rozpadną. Dodajemy pieprz, paprykę i zioła. Smażymy jeszcze chwilę bez pokrywki. Zdejmujemy z ognia i lekko przestudzamy. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni. Do uduszonych warzyw dodajemy rozkłócone jajko i tyle otrębów, żeby całość miała konsystencję gęstej papki. Wydrążone połówki cukinii smarujemy (najlepiej pędzelkiem, a jak nie mamy, to palcami) leciutko oliwą wymieszaną z sokiem z cytryny, solą i ziołami (jeżeli bardzo boimy się oliwy, tudzież jesteśmy na bardzo restrykcyjnej diecie możemy ten etap pominąć) po czym wypełniamy cukiniowym farszem. Pieczemy 35-40 minut (aż cukinie zmiękną, a farsz się zarumieni).

    Smacznego

    OdpowiedzUsuń
  31. OPINIA

    Nikt nie lubi, kiedy się z niego robi idiotę. A gdy ktoś próbuje zrobić z nas idiotów, żeby zarobić pieniądze, jest to szczególnie nieprzyjemne. Czasem mam wrażenie, że dokładnie w ten sposób myślą twórcy i propagatorzy większości popularnych diet. Stajemy do nierównej walki, bo do stracenia mamy nie tylko pieniądze, ale i własne zdrowie. Bardzo ciężko wśród zalewu cudownych sposobów na zrzucenie nadprogramowych kilogramów znaleźć jakieś bezpieczne i sensowne propozycje. Do takich zaliczam dietę strukturalną. Jej twórcy nie próbują wmówić nam, że aby schudnąć trzeba posiłki ograniczyć do jednego ziarenka groszku, czy zmusić organizm do katorżniczej pracy przy usuwaniu nienaturalnych ilości białka. Nie obiecują cudów. Pokazują nam jak zdrowo żyć, a przez to bezpiecznie i skutecznie chudnąć. To bardzo miła odmiana na, pełnym pułapek, rynku dietetycznym. Podoba mi się, że ktoś, zamiast robić z nas idiotów, po prostu dzieli się swoją wiedzą na temat żywienia. Jestem na tak.

    OdpowiedzUsuń
  32. Witajcie. Ąle fajne przepisy, a i opinie bardzo ciekawe. Gratuluję pomysłu Oliwko, niepotrzebnie się martwiłaś, że nikt nie pisze. Sama żałuję, że za późno zobaczyłam Twój konkurs, ale w tym przedświątecznym młynie założyłam sobie szlabanik na internet.
    Za to na stronę o strukturalnej diecie będę teraz zaglądać.
    Zyta

    OdpowiedzUsuń
  33. CHORUJĄC NA CUKRZYCĘ POWINNIŚMY ZATEM, REALIZOWAĆ DIETĘ:
    Wg tzw. NISKICH węglowodanów, tj. do 26% wzrostu, i nie chodzi bynajmniej o ilość czy o to, że są cukry proste lub złożone. Chodzi o to, aby klasyfikować węglowodany wg wzrostu poziomu cukru jaki POWODUJĄ we krwi po spożyciu. Nie uwzględniają tego wymienniki WW węglowodanowe, które pokazują wyłącznie ilości węglowodanów jako ilości, a nie uwzględniają JAKOŚCI !!

    OdpowiedzUsuń

Zastrzegamy sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i wulgarnych, zarówno w stosunku do autorów, jak i czytelników oraz innych komentujących. Blog nie jest miejscem wyładowywania swoich frustracji. Szanujmy się nawzajem!

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...