środa, 8 sierpnia 2012

Zapytajki (cz. II)


ANALIZY DOKONALI:
LIMONKA i WDM

Pisownia oryginalna. Czy widział ktoś grubasa ktUry nie ma dużej dupy? Cycki rzecz dyskusyjna… 
Zdarzają się duże cycki bez dużej dupy, ale duża dupa nie oznacza dużych cycków.
To wszystko wyjaśnia. 


No proszę. Kolejna panna młoda, która w dwa miesiące chce pozbyć się nadmiaru tłuszczu, żeby na ślubie udawać, że od zawsze dbała o sylwetkę. A po ślubie hulaj dusza, torcik dla mnie i mężusia! (ale więcej dla mnie)
Pytanie powinno brzmieć: jak nie roztyć się po ślubie?
Nie wychodzić za mąż?

Nie rozumiem. Czy sukienki dzielą się na zajebiste i na nie zajebiste? Google w odpowiedzi na hasło: zajebista sukienka pokazała mi to:



Zajebista sukienka to jest na przykład wiesz, spódnica z majtkami, albo dekolt do pępka.
Aaaa… to ja już wszystko wiem.  



Nie tylko rozstępy.
Brzuch, uda, pupa, buzia, niektórym także maleje zdrowy rozsądek. Albo nawet zanika.  

Co byłych grubasów? Zdjęcia byłych grubasów?
A może wspomnienia? A może partnerzy nieszczęśliwi? 


Blondynka na plaży…
Ciekawe, dlaczego akurat blondynka. Może blondynki bardziej zlewają się z piaskiem, wiesz, ten kolor włosów.
A może liczą ziarenka piasku?  
Zaraz wracam, idę policzyć ziarenka na Stogach.


A chuda kobieta w pantalonach?
Podejrzewam, że chodziło o coś takiego:






Myślałam, że dwie pary to norma. Ups?
Znalazłem to: 



Że też ktoś trafia do nas przez tak głupie hasła… Masz jakiś pomysł?
Zwężając łazienkę? 


Leżąc w łóżku też można schudnąć.
Jeśli tylko nie chce się wstać do lodówki. 


Śledź po kaszubsku beczka.
Fasolka po bretońsku garnek

Ciekawe, po co te dziury na kolana.
Po to samo, co klapa na tyłek w kalesonach.
No ale jak to? Klapa na tyłek może się przydać w ubikacji. A dziury na kolana w spódnicy? Może to takie specjalne do kościoła?
 





Jak myślisz, jaką krzywdę wyrządzono temu biednemu internaucie?
Podłączono mu Internet.



Są też tacy, co wolą piwo.
Ja to zrozumiałam tak, że albo się ma piękny biust, albo zgrabne nogi. Nie można mieć jednego i drugiego jednocześnie. 


Oooo, na przykład stanie na rękach w szpagacie?
Nie wiem, ja pomyślałam raczej o nagich kobietach ułożonych w trójkąt albo romb. Albo o czymś takim:

Chodzi o odstający brzuch ubrany w bikini? Nie bardzo wiem, o co chodzi. Proponuję takie: 



Jak arbuzy. Jak grejpfruty. Jak pomarańcze. Jak cytryny. Jak jajka. Tak… jak sadzone jajka. Jak w tym dowcipie.
O, to moje. Tak właśnie myślałam. Sadzone jajka. A tak na poważnie, znalazłam coś takiego:






 


Kanapka z szynką, aaaahahaha boki zrywać, o Boże, jaka śmieszna kanapka, patrz, jaką minę robi!
Odkąd zjadłem „schabowego” z kryla, to już mnie nic nie zdziwi.
Popatrz, a ja znalazłam coś takiego:












ZŁOŚLIWOŚĆ ZAMIERZONA!!!!!!!! :)))) 

13 komentarzy:

  1. Hahahaha:) kapitalnie poprawiłaś mi nastrój:) dzięki:)
    Ja niestety nie mogę pochwalić się równie wymyślnymi hasłami. U mnie najczęściej pojawia się "bieganie i odchudzanie" ... (a przecież nie piszę o odchudzaniu...)
    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy codziennie sprawdzać "dzienne" statystyki, wtedy się znajdą różne kwiatki ;))))

      Usuń
  2. padłam ... i powstałam :D no i humor od razu trochę lepszy :) jednak wyobraźnia ludzka (albo jej brak ;) ) nie mają granic :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to ile śmiechu można mieć przy czytaniu :P

      Usuń
  3. Głupie hasła pojawiają się wtedy gdy blog nie ma nic do zaoferowania, nie pozycjonuje się pod często wyszukiwanymi frazami i znaleziony zostaje przypadkowo tak jak w tym przypadku, uważam że nie ma się czym chwalić i jarać tak jak robią to bloggerzy, zwijają się ze śmiechu i robią sobie temat którym zapchają bloga na kolejny tydzień, takie frazy nie świadczą dobrze o blogu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi Anonimie, aby zaspokoić Twą ciekawość, pozwolę sobie wyjątkowo poinformować Cię, że nasz nie mający nic do zaoferowania, mało wartościowy blog wyszukiwany jest przede wszystkim poprzez wpisywanie w wyszukiwarkach jego NAZWY. Ale to oczywiście absolutnie nic nie znaczy :)

      Pojawiające się od czasu do czasu nie związane z nim frazy (jak w powyższym poście) wyłapywane są od kilkunastu tygodni. I dziewiętnaście bzdurnych fraz na przełomie kilku miesięcy to najlepszy dowód na niską jakość bloga.
      Ale oczywiście nie ma to najmniejszego znaczenia, bowiem przecież powszechnie wiadomo, że ten blog to siedlisko zła, rozpusty i bzdurnych, nie mających nic wspólnego z rzeczywistym życiem treści, a my, pod pozorem rozbawienia czytelników publikujemy nic nie znaczący post, dzięki któremu mamy czas na przygotowanie kolejnych, równie bzdurnych.

      Prawda, prawda i jeszcze raz prawda. Ale prawdą jest także to, że:
      - pisałam o odchudzaniu przed ślubem;
      - o otyłych kobietach noszących legginsy;
      - o rozstępach i ciele, które zmienia się podczas odchudzania;
      - o tym, jak to jest być grubasem;
      - o bieliźnie;
      - o spacerach;
      oraz o rybie po grecku przy okazji wigilijnego wpisu;

      Ale oczywiście nie ma to żadnego znaczenia w przypadku tak kiepskiego bloga jak nasz.

      Usuń
    2. a świstak "siedzi" ,... bo sreberka były kradzione :D

      Usuń
  4. Limonko używasz jakiś ujędrniających kosmetyków albo na rozstępy? Mogłabyś coś polecić? Buzii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://przyjemneodchudzanie.blogspot.com/2012/04/szczotka-do-ciaa-odkrycie-godne.html :)
      Szczotka do ciała pod prysznic i olejek Nivea :))))

      Usuń
  5. Czytam przed snem i teraz pozbawiona nie zasne :-P
    Ale warto było!
    Świetny wpis!

    OdpowiedzUsuń
  6. Co jeden tekst to zabawniejszy! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszyscy się podjarali, a dla mnie jest to żałosne, a nie śmieszne... Wasze komentarze do fraz - dno i 2 metry mułu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Droga Limonko, świetny post. Miło mi się Ciebie słuchało i uśmiałam się czytając Wasze komentarze.

    Korzystając z okazji, już tak całkiem poważnie, chciałam podziękować Ci, za Twoją obecność na moim blogu, a także za obronę przed natrętnymi Anonimami.

    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń

Zastrzegamy sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i wulgarnych, zarówno w stosunku do autorów, jak i czytelników oraz innych komentujących. Blog nie jest miejscem wyładowywania swoich frustracji. Szanujmy się nawzajem!

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...